Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeszcze w marcu miasto powinno udostępnić do treningów tor żużlowy na stadionie przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie. Prace przy odwodnieniu toru mają się zakończyć przed terminem, jednak aż do czerwca trzeba będzie poczekać na remont sfatygowanych trybun oraz zamontowanie nowych krzesełek
– Choć wykonawca odwodnienia miał termin do końca miesiąca, to prace skończą się do 22 marca, by tor był już gotowy. Żużlowcy będą mogli rozpocząć treningi na własnym obiekcie – zapowiada Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zarządzającej stadionem. Zastrzega jednak, że zawodnicy nie będą mogli wyjechać na tor zaraz po zakończeniu prac. – Konieczne będzie jeszcze doprowadzenie toru do właściwego stanu.
Również w marcu powinny się zakończyć prace przy oświetleniu. – Będzie mocniejsze niż do tej pory – informuje Bednarczyk. Ma to związek z zapewnieniem odpowiednich warunków do telewizyjnych transmisji.
Nie tylko z tego powodu stadion przy Al. Zygmuntowskich jest dziś dużym placem budowy. – Od strony Bystrzycy, przy granicy stadionu żużlowego i lekkoatletycznego ustawiona zostanie wkrótce przenośna trybuna i zainstalowany będzie telebim – wylicza Urząd Miasta. Niebawem dotrze tu także piętrowy kontener. – Na parterze znajdzie się studio telewizyjne, a także pomieszczenie z ekranem, gdzie mecz będą mogli oglądać zawodnicy, którzy nie będą brać udziału w poszczególnych biegach. Na piętrze kontenera będzie przeszklony sky box.
W parku maszyn pojawią się dodatkowe boksy dla żużlowców. W ramach przygotowań do nowego sezonu wyremontowana będzie maszyna startowa. Prace obejmują również remont budynku przy stadionie. W jego wnętrzu wygospodarowane będą nowe pomieszczenia.
Przygotowania są związane z dostosowaniem stadionu do wymogów żużlowej Ekstraligi, do której awansowała lubelska drużyna. Zarządca obiektu musi też wyremontować trybuny i wymienić część krzesełek. Na to poczekamy nieco dłużej, bo Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma problem z wyborem wykonawcy prac. Spółka musiała ogłosić kolejny przetarg, na oferty od wykonawców czeka do 18 marca.
Wiadomo już, że nie uda się odnowić trybun przed pierwszym meczem Ekstraligi planowanym na 7 kwietnia, gdy Speed Car Motor Lublin zmierzy się z GKM Grudziądz. Remont może potrwać nawet do końca czerwca. – Uzyskaliśmy zgodę ligi na taki termin – zapewnia rzecznik MOSiR.
Wiosną ogłoszony ma być przetarg na koncepcję gruntownej modernizacji stadionu żużlowego przy Al. Zygmuntowskich. – A tak naprawdę budowy nowego – przekonuje prezydent Krzysztof Żuk. Koncepcja powinna zostać opracowana jeszcze w tym roku.
